Od kontroli drogowej do aresztu za znaczną ilość amfetaminy
Policjanci z Kędzierzyna-Koźla zatrzymali 40-latka podejrzanego o posiadanie znacznej ilości narkotyków. Mężczyzna wpadł podczas kontroli drogowej. Mundurowi patrolujący miasto wiedzieli, że ma sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Na domiar złego przy sobie miał kilka porcji narkotyków, a w swoim domu już znaczne ilości - blisko 630 gramów amfetaminy. Dodatkowo okazało się, że nie stawił się do zakładu karnego, pomimo zasądzonego wyroku. Na wniosek prokuratora mężczyzna został tymczasowo aresztowany. Grozi mu teraz kara nawet do 10 lat więzienia.
Na jednej z ulic Kędzierzyna-Koźla policjanci z ogniwa patrolowo-interwencyjnego zauważyli osobowego opla. Funkcjonariusze wiedzieli, że mężczyzna kierujący tym samochodem ma sądowy zakaz prowadzenia pojazdów, a także podejrzewali go o związek z przestępczością narkotykową.
Kierujący został zatrzymany do kontroli drogowej. W trakcie wykonywanych czynności informacje mundurowych potwierdziły się. 40-latek nie powinien kierować pojazdem, ponieważ miał sądowy zakaz, a opel którym jechał nie miał ważnego ubezpieczenia OC.
Dodatkowo policjanci ustalili, że mężczyzna był poszukiwany i miał do obycia ponad 500 dni kary pozbawienia wolności. Ponadto w trakcie wykonywanych czynności mundurowi znaleźli w pojeździe zawinięty w folię aluminiową biały proszek. Przeprowadzone badanie narkotesterem wykazało, że to amfetamina.
40-latek został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Do sprawy włączyli się również policjanci z wydziału kryminalnego, którzy podczas przeszukania mieszkania mężczyzny, znaleźli kolejne narkotyki. Worki z białą substancją ukryte były m.in. w lodówce. Funkcjonariusze zabezpieczyli łącznie blisko 630 gramów amfetaminy.
W ramach prowadzonego śledztwa pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Kędzierzynie-Koźlu mężczyzna usłyszał zarzuty dotyczące posiadania znacznej ilości narkotyków oraz prowadzenia pojazdu pomimo sądowego zakazu w warunkach recydywy. Grozi mu za to kara do 10 lat pozbawienia wolności. Na wniosek kędzierzyńsko-kozielskiej prokuratury sąd zastosował wobec 40-latka środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania.