Policjant po służbie pomógł zatrzymać nietrzeźwego kierowcę
Policjant z Kędzierzyna-Koźla, wracając po służbie do domu, pomógł w zatrzymaniu nietrzeźwego kierowcy. Mężczyzna w pobliżu przedszkola spowodował kolizję, mając ponad 2 promile. 57-latkowi zostało zatrzymane prawo jazdy. Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi mu do 2 lat więzienia oraz sądowy zakaz kierowania pojazdami.
Do zdarzenia doszło 14 marca, po godzinie 15:00. Policjant z Kędzierzyna-Koźla idąc po służbie do domu, na osiedlu Śródmieście zwrócił uwagę na jadącego w oddali osobowego opla. Kierowcy tego pojazdu podczas jazdy dwukrotnie zgasł silnik. Następnie wjechał on w boczną uliczkę, gdzie uderzył w zaparkowane obok przedszkola suzuki, po czym się zatrzymał. Właścicielka uszkodzonego auta była w pobliżu.
Funkcjonariusz widząc całą sytuację natychmiast podszedł do kierowcy opla od którego wyczuł silną woń alkoholu. Uniemożliwiając mu ucieczkę poinformował o całym zdarzeniu dyżurnego, który skierował tam patrol. Funkcjonariusze drogówki, którzy przyjechali na miejsce, zbadali stan trzeźwości 57-latka. Urządzenie pokazało, że miał on w organizmie ponad 2 promile.
Mieszkańcowi Kędzierzyna-Koźla zostało zatrzymane prawo jazdy. Teraz odpowie za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości. Za to przestępstwo grozi do 2 lat więzienia oraz sądowy zakaz kierowania pojazdami.