Brawura młodego kierowcy zakończona wypadkiem
Brawurowa jazda i niedostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze zakończyła się wypadkiem w centrum miasta. 19-letni kierowca hyundaia, stracił panowanie nad pojazdem, wypadł z drogi i uderzył w przydrożne drzewo. W wyniku zdarzenia 17-letnia pasażerka trafiła do szpitala. To kolejne zdarzenie, które pokazuje, jak zgubna może nadmierna prędkość i brak ostrożności. Przypominamy, że bezpieczeństwo na drodze zależy przede wszystkim od rozsądnych decyzji kierowców.

Do zdarzenia doszło w piątek (31.10) tuż przed godziną 23.00 w Kędzierznie-Koźlu na łączniku pomiędzy rondem im. Grota-Roweckiego a al. Jana Pawła II. Na miejsce natychmiast zostali skierowani funkcjonariusze ruchu drogowego. Z policyjnych ustaleń wynika, że 19-letni kierujący hyundaiem jadąc od strony ronda w kierunku al. Jana Pawła II w wyniku niedostosowania prędkości do warunków panujących na drodze, stracił panowanie nad pojazdem. Następnie wypadł z jezdni i uderzył w drzewo. W wyniku zdarzenia 17-letnia pasażerka trafiła do szpitala.
Takie sytuacje pokazują, jak niewiele trzeba, by chwila nieuwagi zamieniła zwykłą podróż w dramat. Dlatego ponownie apelujemy o rozsądek na drogach. Zbyt duża prędkość i lekceważenie zasad ruchu drogowego wciąż należą do najczęstszych przyczyn wypadków.
Warto przypomnieć, że w ubiegłym roku w wypadkach drogowych w Polsce zginęło blisko 1900 osób, a w same wakacje życie straciło niemal 350. Droga nie wybacza błędów. Jedźmy z głową, zachowujmy odstęp i zwalniajmy tam, gdzie wymaga tego sytuacja. Pamiętajmy, że bezpieczeństwo nasze i innych zależy przede wszystkim od nas samych.
