Wpadł, bo jechał pod prąd
Policjanci z Kędzierzyna-Koźla zatrzymali w trakcie kontroli drogowej 31-latka. Mężczyzna jechał „pod prąd” i nie korzystał z pasów bezpieczeństwa. Dodatkowo funkcjonariusze ustalili, że nie miał on uprawnień do kierowania pojazdami oraz był poszukiwany.
W piątek (20 grudnia), około godziny 18:00 policjanci z prewencji w trakcie patrolowania miasta zauważyli na ul. 1 Maja jadącego „pod prąd” Nissana. Dodatkowo kierowca tego pojazdu nie miał zapiętych pasów bezpieczeństwa. Funkcjonariusze zatrzymali samochód do kontroli. Za kierownicą siedział 31-letni mieszkaniec Kędzierzyna-Koźla.
W trakcie wykonywanych czynności okazało się, że mężczyzna prowadził samochód pomimo, że nie posiadał do tego uprawnień. Funkcjonariusze ustalili również, że był on poszukiwany przez Komendę Powiatową Policji w Raciborzu do prowadzonej przeciwko niemu sprawy.
Poszukiwany 31-latek został zatrzymany i przekazany policjantom z Raciborza. Natomiast za popełnione wykroczenia drogowe będzie odpowiadał przed sądem.