Z promilami za kierownicą
Policjanci z Kędzierzyna-Koźla zatrzymali 2 nietrzeźwych kierowców. 34-letni kierowca opla swoją podróż zakończył na drzewie. Szybko okazało się, co było tego powodem. Mężczyzna miał blisko 3 promile alkoholu w organizmie. Natomiast 18-latek, który jechał motorowerem nie posiadał uprawnień do kierowania, a przeprowadzone badanie na zawartość alkoholu wykazało u niego 1,5 promila. Zatrzymanym grozi teraz kara do 2 lat pozbawienia wolności.
Do pierwszego zdarzenia doszło w środę rano. Wówczas dyżurny z kędzierzyńskiej komendy odebrał zgłoszenie o zdarzeniu drogowym, na krajowej 45, pomiędzy Ciężkowicami a Raciborzem. Policjanci, którzy byli na miejscu, jako pierwsi zauważyli samochód leżący poza drogą zaparty o drzewo.
W wyniku tego zdarzenia mężczyzna został zakleszczony w pojeździe. Na miejsce przybyli strażacy i przy pomocy specjalistycznego sprzętu uwolnili 34-latka z auta. Mężczyzna trafił do szpitala. Po zbadaniu na zawartość alkoholu mieszkaniec powiatu kędzierzyńskiego wydmuchał blisko 3 promile.
Mundurowi na podstawie zabezpieczonych na miejscu zdarzenia śladów ustalili, iż bezpośrednią przyczyną zdarzenia była nadmierna prędkość z jaką poruszał się 34-latek oraz alkohol w jego organizmie.
Do drugiego zdarzenia doszło w nocy, kilka minut przed godziną 2:00 w centrum Kędzierzyna. Tam policjanci zauważyli kierującego motorowerem, który jechał tzw. „wężykiem”. Badanie na zawartość alkoholu pokazało, że mężczyzna jest nietrzeźwy. W organizmie miał 1,5 promila alkoholu. Dodatkowo nie posiadał uprawnień do kierowania.
Obaj mężczyźnie za swoje czyny odpowiedzą teraz w sądzie. Za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości grozi do 2 lat pozbawienia wolności.
PAMIĘTAJMY!!I
Nietrzeźwi kierowcy i rowerzyści stwarzają zagrożenie nie tylko dla siebie, ale również dla innych użytkowników dróg. Pamiętajmy, pijani kierowcy i rowerzyści w konfrontacji z poruszającymi się prawidłowo uczestnikami ruchu drogowego, mogą być przyczyną tragicznych w skutkach wypadków drogowych.